szkocka fantazja – rybacka wioska w Aberdeen

Mam nadzieję, że nie poczujecie się znużeni zdjęciami z naszych pieszych wycieczek po Aberdeen, ale po przeprowadzce na nowe mieszkanie dopiero organizujemy kuchnię od podstaw i chwilowo gotowanie ogranicza się do niezbędnego minimum. Rozkminiamy jak rozlać zupę do talerzy bez chochelki, a wczoraj w Tesco głowiłam się parę dobrych minut jak po angielsku mówi się „drożdże” – nigdy nie wiadomo co cię w nowym miejscu zaskoczy 😉
Korzystając więc ciągle ze sporej ilości wolnego czasu i całkiem przyjemnej pogody, zrobiliśmy sobie pieszą wycieczkę do starej rybackiej wioski. Byliśmy tam już w ubiegłym tygodniu, ale nie wzięliśmy ze sobą aparatu, a wioska tak mnie zauroczyła, że postanowiliśmy pójść tam ponownie i zrobić kilka zdjęć.

DSC_0750
Na małej przestrzeni skupione obok siebie szeregowe i wolnostojące niskie, kompaktowe domki, przypominają bardziej wioskę nadmorskich krasnoludków 🙂 Wydawać by się mogło, że nikt tutaj nie mieszka, a wszelkie dekoracje, to ekspozycja dla zwiedzających to miejsce turystów. Nic bardziej mylnego – wioska jest zamieszkana (chociaż zapewne niektóre domki tylko w okresie letnim) i choć w pierwszym odruchu miałam opory by wkraczać z aparatem w intymność tych malutkich uliczek, to z każdym kolejnym mijanym domem zaczęłam odnosić wrażenie, jakby mieszkańcy wręcz zachęcali do zatrzymania się właśnie przed ich domem.
Niezwykłość tego miejsca, dbałość mieszkańców o każdy detal i fantazja z jaką dekorują swoje domki zauroczyły mnie zupełnie. Jeśli ta wioska rybacka jest odzwierciedleniem charakteru Szkotów, to już ich lubię 😀

DSC_0723

DSC_0724

DSC_0725

DSC_0727

DSC_0728

DSC_0730

DSC_0731

DSC_0741

DSC_0743

DSC_0745

DSC_0746

DSC_0747

DSC_0749

DSC_0751

DSC_0752

DSC_0753

DSC_0755

kitchendisasters760x180DSC_0756

Droga wiodąca z plaży dzieli na dwie części wzgórze, na którym usytuowany jest cmentarz – o zachodzi słońca widok jest niezwykły.DSC_0762

DSC_0772

DSC_0782