Dziś zapraszam na gołąbki w wersji bezmięsnej, do przygotowania których zainspirował mnie wpis na blogu Potravel. Gołąbki były bardzo dobre, chociaż chyba żadna ich wersja nie przebije tej mięsnej, z kaszą jęczmienną i sosem pomidorowym – no nic nie smakuje mi tak jak te gołębie 🙂
Gołąbki z kaszą gryczaną to jednak ciekawa odmiana i dobra propozycja dla tych, którzy nie jedzą mięsa. Zamiast prażonej kaszy gryczanej wykorzystałam białą, gołąbki podałam z sosem z suszonych grzybów, beż żadnych dodatków w postaci ziemniaków. Z podanych ilości wyszło mi ok. 10 niedużych gołąbków. Zapraszam do wypróbowania 🙂
Składniki na gołąbki:
· 1 kapusta włoska
· 200 g kaszy gryczanej (u mnie biała)
· 500 g pieczarek
· sól i pieprz do smaku
· 2 łyżki oleju do smażenia
· plaster masła
Składniki na sos:
· garść suszonych grzybów
· grzybowa kostka bulionowa
· 150 ml śmietanki 12%
· sól i pieprz do smaku
· 2 kopiaste łyżeczki mąki pszennej
Kapustę myjemy i podgotowujemy ok. 10-15 minut, głąbem do dołu, w lekko osolonej wodzie. Zwykle najpierw oddzielam liście z kapusty i każdy podgotowuję, ale tym razem kapusta była już dość zwarta i podgotowałam ją w całości. Studzimy.
Kaszę gotujemy do miękkości w osolonej wodzie zgodnie z informacją na opakowaniu. Pieczarki obieramy, kroimy w półplasterki i podsmażamy na złoto na oleju. Kaszę i pieczarki mieszamy ze sobą dodając masło, pieprząc i ewentualnie dosalając do smaku.
Z kapusty oddzielamy poszczególne liście, z każdego skrajamy na płasko ten gruby nerw, nakładamy po łyżce lub 2 łyżkach nadzienia (w zależności od wielkości liści) i zwijamy ciasno. W garnku lub wysokiej patelni podgrzewamy jeszcze odrobinę oleju układamy kilka liści kapusty i na to kładziemy gołąbki. Podsmażamy 3 minuty, a następnie podlewamy wodą nie więcej niż do połowy wysokości gołąbków i dusimy pod przykryciem na niedużym ogniu przez ok. 20 minut. Po tym czasie zdejmujemy pokrywkę.
Suszone grzyby zalewamy ok. 1 szklanki gorącej wody i odstawiamy, aż zmiękną. A następnie gotujemy do miękkości z kostką grzybową. Śmietanę łączymy z mąką i dodajemy do grzybów, mieszamy do zgęstnienia. Sos powinien być bardzo gęsty. Pieprzymy i ewentualnie solimy jeśli jest taka potrzeba, a następnie dodajemy do gołąbków. Dusimy całość jeszcze kilka minut pilnując, aby się nie przypaliły. Smacznego!
W sam raz na Stol Wigilijny 🙂
W sumie, gdyby zamiast pieczarek dodać grzyby…czemu nie 🙂
ja też wolę te z mięsem:)