10 rzeczy, których absolutnie (nie)potrzebujesz w kuchni

colander-spoon-mama-nessie

Przedstawiam Wam dziś 10 użytecznych gadżetów kuchennych, które ułatwią i uprzyjemnią Wam pracę w kuchni. Oczywiście nie są to narzędzia niezbędne, które w każdej kuchni pojawić się powinny, ale mogą okazać się niezastąpione, kiedy już zaczniecie ich używać 🙂

KLIPSY/KLAMERKI DO TOREBEK

klamerki klips

Ile razy zdarzyło Wam się znaleźć w kuchennej szafce rozsypaną kaszę, makaron lub inne sypkie produkty w otwartych opakowaniach? Jest na to bardzo prosty sposób, który pozwala zachować porządek w i utrzymać dłużej świeżość produktów, np. przypraw w otwartych papierowych i foliowych opakowaniach. Wystarczy brzeg torebki zawinąć i zabezpieczyć klipsem/klamerką.

SPIRALNA WIELOFUNKCYJNA OBIERACZKA

3-in-1-Rotate-font-b-Peeler-b-font-Fruit-Vegetable-font-b-Spiral-b-font_grande

Obieraczka do warzyw jest już pewnie wszystkim dobrze znana. Ale trzy funkcje zamknięte w jednym małym narzędziu to już coś! Taką obieraczką zrobisz ostatnio bardzo popularne warzywne spaghetti i pokroisz ogórki w plastry na mizerię. Oczywiście możesz tradycyjnie wykorzystać ją do obrania marchewki, ale kto by się tak ograniczał 😉 Małe, poręczne narzędzie 3-w-1, które nie zajmie w kuchni dużo miejsca i zawsze będzie pod ręką kiedy go potrzebujesz.

PATELNIA Z PODZIAŁKĄ

Master.Pan.Meal.Skillet1

Super sprawa jeśli nie lubisz zmywać i masz na tyle podzielną uwagę, że jesteś w stanie ogarnąć kilka posiłków na jednej patelni 😉 Przygotowujesz śniadanie dla rodziny i każdy ma ochotę na coś innego? Jajko sadzone, jajecznica, tosty francuskie, placuszki? Proszę bardzo! Przygotowujesz sobie na szybki obiad rybę, warzywa, tudzież filety z kurczaka i podsmażane ziemniaczki? Voila! A potem do zmycia tylko jedna patelnia 🙂

PAN JAJKO


Nie wiem jak tam u Was w kwestii jajek na miękko, ale u mnie zawsze był z tym problem. Pamiętam, że jako dziecko miałam specjalny plastikowy talerzyk z pojemnikiem na jajko na miękko. W miarę dorastania najwyraźniej spożycie jajek na miękko zmalało znacznie, więc i talerzyk w dziwnych okolicznościach przyrody znikł. A kto w dorosłym życiu pamięta, by zaopatrzyć się w kieliszek na jajko na miękko, jeśli jajko je się parę razy do roku? Stąd też ilekroć przyszła mi ochota na jajko na miękko musiałam kombinować jak by je tu posadzić. Był więc i kieliszek od wódki (o dziwo kieliszki do wódki są zawsze w każdym domu, nawet jeśli wódkę pije się najwyżej parę razy do roku…) i w najgorszym wypadku plastikowa tudzież papierowa wytłoczka do jajek. Dla fanów jajek na miękko i tych pozostałych, którzy jajko na miękko jedzą od wielkiego dzwona pojawiło się rozwiązanie: Pan Jajko.

ELEKTRONICZNA WAGA I MIARKA W JEDNYM

waga miarkaTo zdecydowanie coś dla mnie. I dla każdego, kto nigdy nie wie ile to 170g mąki albo 150g cukru, czy wlewa „na oko” 200ml wody 🙂 Jak wiadomo na oko to chłop w szpitalu umarł, więc w tej sytuacji zbawienny może okazać się taki oto gadżet kuchenny. Zamiast wagi i miarki, mamy jedno sprytne narzędzie, które pomoże nam się ogarnąć w kuchennym świecie.

WKŁADKA DO GOTOWANIA NA PARZE

wkładka do gotowania na parze

Kolejne bardzo sprytne narzędzie, które zastąpi drogie i zajmujące miejsce garnki do gotowania na parze. Byłam posiadaczką takiego w wersji nieco starszej (metalowej) i byłam bardzo z niego zadowolona. Fajne jest to, że wkładka dopasowuje się do wielkości garnka, łatwo się myje, a po złożeniu zajmuje mało miejsca. No i oczywiście pozwala gotować na parze, co jest jego główną zaletą 🙂

MIARKA DO SPAGHETTI

miarka-do-makaronu-z-dinozaurem-doiyPamiętacie Marysię z „Nie lubię poniedziałków” i scenę w której gotuje makaron na obiad? Mam generalnie ten sam problem. Jeśli macie tak jak ja i zawsze, ale to zawsze gotujecie za dużo spaghetti, z którym potem nie wiadomo co zrobić, być może T-Rex będzie dobrym rozwiązaniem.

BUTELKA 8 W JEDNYM

8 w jednymKolejne całkiem sprytne narzędzie, które rozwiąże problem braku w naszej kuchni kilku drobnych, acz przydatnych narzędzi codziennego użytku. Być może nie jest to kombajn kuchenny, który przetrwa kolejnych 10 lat, ale myślę, że fajnie sprawdzi się do małej kuchni, gdzie każdy skrawek miejsca jest na wagę złota. Wędrując od góry mamy: lejek, wyciskarkę do cytryn, małą tarkę do przypraw, siekacz do jajek, tarkę do sera, otwieracz do zakrętek, separator do jajek i na koniec, pojemnik z miarką.

GADŻECIARSKI ZAPARZACZ DO HERBATY

0005095_zaparzaczka-do-herbaty-leniwiecCzy pan leniwiec nie wydaje Wam się uroczy? Zamiast cedzić patyki z zielonej herbaty przez zęby, można zapakować je panu leniwcowi do brzuszka i z przyjemnością popatrzeć na jego rozanielony wyraz pyszczka. A co! Kto nam zabroni?

PODPÓRKA POD POKRYWKĘ

pot lift

Znacie tą historię: wyszliście tylko na chwilę z kuchni, a garnek był przecież na małym gazie…i znów kuchenka do mycia. Owieczka, świnka i kogucik pomogą zapobiec nieszczęściu i potrzymają dla nas pokrywkę, aby nic nie wykipiało. Mała rzecz, a cieszy 🙂

Który z przyrządów najbardziej wpadł Wam w oko? A może już któregoś już używacie? Piszcie w komentarzach.

pozdrawiam paula

prezenty hand made, czyli okołokuchenne pomysły na świąteczne podarunki

Rozpoczął się okres przygotowywania świątecznych podarunków. Podobnie jak w ubiegłym roku zaprezentuję Wam moją listę dziesięciu najfajniejszych pomysłów na świąteczne (i nie tylko) prezenty wykonane własnoręcznie. Takie, które chciałabym dostać i takie, które z przyjemnością przygotowałbym dla sama. Do wykonania tych podarunków nie potrzebujemy ani grubego portfela, ani talentu Picassa 😀

Który z pomysłów Wam podoba się najbardziej?

(kliknięcie na obrazek odeśle Was do tutorialu lub źródła zdjęcia)

jeden

OGNIEM MALOWANE

Tak niebanalny i uroczy prezent możecie przygotować tosunkowo niewielkim nakładem kosztów, bo wypalarkę do drewna (zwaną profesjonalnie pirografem) można kupić na allegro w granicach 25-50zł. Możecie też przekopać piwnicę lub strych dziadka w poszukiwaniu tego narzędzia – radziecka na bank będzie działać jeszcze w 2015 roku. Przy jej użyciu możemy wypalić w drewnie wszystko to, co przyjdzie nam do głowy. Od prostych graficznych form, po skomplikowane rysunki. Wszystko zależy od naszej fantazji i umiejętności. Poniżej dwa pomysły na bardzo proste wykorzystanie wypalarki.

diy-gift-16

Wood-Burned-Kitchen-Spoons

dwa

PRZEPIŚNIK TRADYCJONALISTY

Pomysł dla wszystkich tych, który od wszelkich elektronicznych form zapisu wolą stary dobry notatnik. Do przygotowania przepiśnika możemy wykorzystać zeszyt w twardej oprawie lub kołonotatnik. W sklepie papierniczym znajdziemy mnóstwo kolorowych naklejek, papierów, spinaczy i wstążek, a drewnianą łyżkę w każdym sklepie z gospodarstwem domowym. Łyżkę możemy pomalować, tak jak na załączonym zdjęciu lub korzystając z pierwszego pomysłu, wypalić na niej wzorek, a przepiśnik wykonać w stylu retro, wykorzystując szary papier, sznurek i koronkę.

Recipe-Book-Tutorial

trzy

PROSTY POMYSŁ – WIELKI EFEKT

Piękno tkwi w prostocie – biały porcelanowy dzbanek do herbaty przyozdobiony bardzo prostym wzorem, a jaki efekt! Tutaj potrzebna będzie spora cierpliwość, farby do porcelany i cieniutki jak główka od szpilki pędzelek (znajdziemy je w sklepach dla plastyków lub na nieśmiertelnym allegro). Kilka godzin pracy i stworzymy naprawdę wyjątkowy prezent.

tumblr_mg3zyyGnkC1qapcamo1_1280

cztery

POJEMNIKI NA SZTUĆCE W STYLU RETRO

Ten pomysł wymagać będzie odrobiny wprawy i odpowiedniego sprzętu (potrzebny będzie zszywacz do drewna i pistolet z klejem na gorąco). Ale kiedy już uda nam się zmontować wszystkie elementy, otrzymamy piękny zestaw „pojemników” na sztućce czy inne kuchenne utensylia. W sam raz do kuchni w stylu retro.

diy-kitchen-ideas-12

piec

KUCHENNY NOTATNIK

Kolejny prosty pomysł na przygotowanie jedynego w swoim rodzaju notatnika, który sprawdzi się nie tylko w kuchni. Znów mała wizyta w sklepie papierniczym (papier to rolki do kasy fiskalnej, nie wiem czy da się kupić na sztuki, ale może w papierniczym odstąpią Wam własną), deseczkę wygrzebiemy w piwnicy, na strychu lub ostatecznie kupimy w markecie budowlanym. Pomysł bardzo prosty i bardzo efektowny.

hanging-notepad

szesc

ZABAWY FARBAMI

Jedna wizyta w internetowym (albo stacjonarnym, jeśli mamy dostęp) sklepie dla plastyków i nieskończona ilość pomysłów na przyozdobienie drewnianych desek, łyżek i wszelkich drewnianych (i nie tylko) kuchennych elementów. Szczególnie podoba mi się pomysł na wykorzystanie farby tablicowej. Znów od bardzo prostych form, do skomplikowanych i efektownych wzorów.

e35d0d77c00415d96f93822c103ebc4b

mugbest

b34cbbf6c8390ade3d4b15b8c72d4954

painted-dipped-wooden-spoons-kitchen-utnesils-diy

siedem

NIEZWYKŁA OZDOBA OKNA

Prosty, minimalistyczny wystrój kuchni? Tutaj sprawdzi się jeden wyjątkowy element ozdobny, który możemy wykonać samodzielnie ze starych szydełkowych serwetek, wykopanych z babcinej komody. Niestety nie mam tutorialu, który mógłby pokazać krok po kroku w jaki sposób wykonać tak piękną ozdobę kuchni, ale mam pewne przypuszczenia. Pozszywane razem serwetki porządnie krochmalimy, aby całość była dość sztywna i zachowała ładny kształt. Do górnej krawędzi przyszywamy materiałową listwę, którą tak jak firankę, zamontujemy do karnisza.

Kto ma ochotę sprawdzić? 🙂

4922950118_d6e67f4662_z

osiem

NA OSTATNIĄ CHWILĘ

Pomysł dla wszystkich, którzy przygotowują prezenty za pięć dwunasta 😉 Potrzebować będziemy kubek, mazak do szkła lub ceramiki i obdarowywanego lubiącego słodycze i posiadającego mikrofalówkę 😀

Pomysł tak prosty, że chyba więcej wyjaśniać nie trzeba. Przepis na ciasto z kubka znajdziecie u mnie: bananowy mug cake, dyniowy mug cake.

a756cde14d3c297646deaee9c8a8f5e3

dziewiec

EFEKTOWNE POŁĄCZENIE DREWNA, GWOŹDZI I NICI

Kolejny pomysł na wykorzystanie bardzo prostych elementów, do stworzenia niezwykłego prezentu. Potrzeba znów odrobiny cierpliwości i umiejętności w posługiwaniu się młotkiem 🙂 Oczywiście taki prezent może być ozdobą nie tylko kuchni, ale każdego pomieszczenia, w zależności od napisu jaki umieścimy na drewnie.

dziesiec

 PODARUNEK W SŁOIKU

Ostatnio bardzo popularny pomysł. Do słoika można włożyć (prawie) wszystko. Liczy się pomysł i intencja. Dla każdego coś dobrego. Ciasto czy ciasteczka w słoiku dla domowego cukiernika, popcorn dla kinomaniaka, zestaw słodkiej pierwszej potrzeby, domowej roboty masło jabłkowe? Do słoika możecie włożyć wszystko co przyjdzie Wam do głowy.

Poniżej kilka pomysłów:

3834cbdfd567dd7f9068e52b64b53dfe

Homemade-Apple-Butter

DSC_0901

popcorn

pozdrawiam paula

10 pomysłów na prezenty DIY, bo najpiękniejsze są te zrobione własnoręcznie

Za tydzień Mikołajki, nim się obejrzymy będą Święta Bożego Narodzenia. To najlepszy moment, by zacząć myśleć o prezentach dla bliskich, przyjaciół i rodziny. Proces to czasem żmudny i bezowocny. Czasem męczy nas brak koncepcji, a czasem brak gotówki w portfelu. Mam nadzieję, że z pomocą przyjdzie Wam mój tegoroczny zestaw pomysłów prezentowych.

W ubiegłym roku przedstawiłam Wam 10 pomysłów na prezenty, które można kupić w sklepach. W tym roku postanowiłam zaprezentować Wam 10 pomysłów na okołokuchenne prezenty, które możecie przygotować własnoręcznie. Nawet jeśli wydaje Wam się, że macie dwie lewe ręce, nie potraficie szyć, malować czy wiercić – na pewno znajdziecie tutaj coś dla siebie.

Bo najpiękniejsze są te prezenty, w które ktoś włożył swój czas i serce 🙂

Po kliknięciu na zdjęcie otworzy Wam się nowa karta z instrukcją wykonania – have fun! 😀

1Wieszak na klucze, ściereczki kuchenne albo na różne kuchenne przyrządy.

Spoon-Hook-Rack-1-e1413347768636
http://foxhollowcottage.com
liz1
http://www.designsponge.com

2Otulacz na kubek – drobiazg, a cieszy. Możesz przygotować takie otulacze dla Twoich przyjaciół lub rodziny, dla każdego w innym kolorze.

tumblr_ll017jVrrp1qfosqa
http://www.allaboutami.com

3 Tablica do pisania. W prostszej wersji na desce do krojenia lub trudniejszej – jako rustykalny obraz. Świetny pomysł – do zapisywania przepisów, listy zakupów lub po prostu zostawiania domownikowm różnych informacji.

DIY-Kitchen-Chalkboard-17
http://lovegrowswild.com
DIY-Rustic-Industrial-Chalkboard-17
http://lovegrowswild.com

4 Lampa kuchenna – pomysł trochę bardziej skomplikowany w wykonaniu, ale z pomocą taty, chłopaka, chyba że sama/sam potrafisz posłużyć się wiertarką i kablami elektrycznymi, efekt murowany.

Lampa w wersji durszlak…

diy-lighting-colander-lamp-ideas-0711-m
http://www.sunset.com/home/decorating/diy-kitchen-lighting

 i tarka…

diy-kitchen-lighting-ideas
http://ufcx.info

5Rękawice kuchenne. Nieodzowny element kuchennego wyposażenia.

enhanced-buzz-8351-1381861826-9
http://www.abeautifulmess.com/2013/01/my-entry-1.html

 6Kuchenna podstawka pod tablet. Pomysł banalny, przygotowanie też, a jaki efekt! Dla wszystkich, którzy w kuchni korzystają z tableta (albo sporych rozmiarów smatfona). Genialny w swej prostocie.

IMG_7901
http://mamiejanes.blogspot.com

7Personalizowane kubeczki. Niewiele trzeba będzie, aby przygotować taki prezent, za to radość z picia porannej kawy w kubku przygotowanym specjalnie dla mnie – bezcenna 🙂

DIY Hand Drawn Cappuccino Cups 1
http://www.abirdsleap.com

8Kuchenny kalendarz obrazkowy. Prosty i bardzo efektowny pomysł na wykorzystanie kolorowej drukarki i 12 ramek. Możecie wydrukować różne warzywa i owoce kojarzące się z danym miesiącem lub obrazki ulubionych potraw obdarowywanego albo różne słodkości – only sky is the limit! 🙂

kitchen calendar
http://lindaswalker.com

9Taca-notatnik. Zabawny pomysł na wykorzystanie ceramicznej tacy lub talerza i farby tablicowej.

chalkboard_serving_platter
http://witandwhistle.com

10 Oryginalna podstawka na jako. Dla wszystkich tych, dla których śniadanie nie może obyć się bez jajka na miękko. Wystarczą sprawne ręce i odrobina siły i można przygotować nawet cały komplet takich podstawek.

diy egg holder
http://www.lipstiq.com

pozdrawiam paula

do czego wykorzystać mięso z rosołu? (i o tym dlaczego płaczę nad udkiem z kurczaka)

Jeszcze do niedawna to pytanie zupełnie mnie nie dotyczyło, bo całe mięso z rosołu zawsze lądowało w psim posiłku. Niedawno jednak nasza psia staruszka, po prawie dwóch miesiącach codziennej walki z chorobą i wszystkimi przypadłościami, które mogą towarzyszyć komuś, kto całe życie był psem terminatorem, nagle i całkiem niespodziewanie odeszła. Niespodziewanie, bo ani ja ani Luby nie zakładaliśmy takiej możliwości, że pies który w swoim trzynastoletnim prawie życiu zaliczył bliskie spotkanie z samochodem, dwie samodzielne wyprawy przez miasto, trzy zabiegi operacyjne, paraliż częściowy i niezliczoną ilość upadków, wywrotek i zderzeń z koszami na śmieci i drzewami, może tak po prostu pewnego ranka odejść do psiego raju, pozostawiając po sobie przerażającą ciszę i pustkę. Przez prawie 13 lat Kira była moją najlepszą przyjaciółką, moim psim dzieckiem, a czesem upierdliwym dziadem co szczekał na każdy hałas dobiegający z klatki schodowej, przyprawiając mnie o trzysekundowy zawał serca i wielkorotnie rozlaną herbatę. Była psią Jennifer Lopez (ze względu na pokaźny zadek), która dałaby się pokroić za spaghetti bolognese, a w ostatnich latach chrapała jak stary chłop notorycznie (czasem do wtóru z Lubym) budząc mnie w nocy. W tej sytuacji na prawdę trudno było mi nie uronić choć jednej łzy, nad obieranym z mięsa udkiem kurczaka, które wylądowało nie gdzie indziej tylko w spaghetti.

napoli z mięsem z rosołu

Składniki (na porcję sosu dla 4 osób):

• 1 kg pomidorów – najlepiej lima lub innego gatunku z dużą ilością miąższu
• 1 cebula
• 2-3 ząbki czosnku
• sól do smaku
• szczypta czarnego pieprzu
• 2 łyżeczki suszonej bazylii
• 1 łyżeczka suszonego oregano
• oliwa z oliwek
• mięso z rosołu – udko, korpus lub kawałek wołowiny
• 1 duża marchewka z rosołu
• opcjonalnie: 1-2 łyżeczki koncentratu pomidorowego

Pomidory zalewamy wrzątkiem, po minucie lub dwóch olewamy wodę. Obieramy ze skórki i kroimy w kostkę. Marchewkę z rosołu również kroimy w kostkę. W drobniejszą jesli nie zamierzamy sosu potraktować blenderem, w większą jesli będziemy miksować. W garnku rozgrzewamy odrobinę oliwy z oliwek. Do garnka wrzucamy pokrojone pomidory i marchewkę oraz przyprawy: pieprz, oregano, bazylię i sól. Solimy jak zawsze – na raty. Sos dusimy ok. 20 minut.

W tym czasie cebulę kroimy w drobna kostkę i wrzucamy na patelnię z odrobiną oliwy z oliwek. Udko czy korpus z kurczaka obieramy z mięsa (jeśli mamy kawałek wołowiny, to kroimy ją na mniejsze kawałki) i dorzucamy do smażącej się cebulki. Smażymy aż się zezłoci, a pod koniec smażenia dodajemy drobno pokrojony czosnek.

Sos napoli miksujemy przy pomocy blendera – wtedy będzie bardziej przypominał swoją konsystencją sos. Jeśli kawałki pomidorów Wam nie przeszkadzają można pozostawić bez miksowania. Osobiście lubię bardziej kwaskowy smak napoli, dlatego dodaję jeszcze 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego. Natomiast wszystkow zależy od Waszego smaku i smaku pomidorów – jeśli potrzebują „wsparcia” koncentratem.

Makaron gotujemy al dente, polewamy sosem, na wierzchu układamy podsmażone mięso z rosołu z cebulką i czosnkiem. Podajemy póki gorące. Smacznego!

co zrobic z mięsem z rosołu

Ku pamięci mojego psiego terminatora (w swoim żywiole):

kira

organizacja pracy w kuchni – 10 wskazówek jak ułatwić sobie życie

Pomysł przygotowania tego wpisu wpadł mi do głowy zupełnie znienacka, kiedy zabrałam się za gotowanie gulaszu (o którym niebawem) i już miałam zacząć od zmywania góry naczyń w zlewie, kiedy pomyślałam „zaraz, szybciej będzie jak najpierw wstawię mięso, a potem pozmywam”. Zaraz w następnej kolejności przypomniał mi się proces technologiczny przygotowywania jajecznicy przez Lubego i doznałam olśnienia – to może być materiał na wpis! Może to co dla mnie jest zwyczajne i oczywiste, dla kogoś może być małą rewolucją w kuchni.

intention-r1
illustration by Nancy Meyers

Powiem Wam jak wygląda proces technologiczny przygotowania jajecznicy w wykonaniu Lubego, bo to będzie dobry przykład w jak różny sposób można przygotować tak prosty posiłek jakim jest jajecznica: najpierw rozbija jajka, przyprawia i rozbełtuje, potem nastawia patelnię na gazie i wrzuca masło (na wielkim ogniu zawsze, bo tak szybciej), dalej jajka lądują na patelni, mieszanie, mieszanie. Jajecznica gotowa. To teraz pieczywo – trzeba pokroić bułki/chleb, posmarować masłem. A jajecznica stygnie… Gorzej jak masło prosto z lodówki i trzeba jeszcze czekać aż zmięknie… Na koniec wyciąganie talerzy itd.

O ile prościej i chyba nawet szybciej byłoby czynności uszeregować w ten sposób: masło zwykle wyjmuję z lodówki przed snem i rano jest miękkie (albo zaraz po przebudzeniu, do śniadania zdąży zmięknąć), patelnię stawiamy na kuchence, na małym ogniu, wrzucamy masło, w tym czasie rozbijamy i miksujemy jajka z solą. Kroimy bułki/chleb. Wlewamy jajka na patelnię, zanim zaczną się ścinać smarujemy masłem część pieczywa. Mieszamy jajecznicę. Smarujemy resztę pieczywa. Znów mieszamy jajecznicę. Wyciągamy talerze. Układamy na nich pieczywo. Wykładamy gorącą jajecznicę. Gotowe.

Jak tylko uświadomiłam sobie, że „proces technologiczny” nie jest identyczny dla każdego, zaczęłam myśleć, jakie wskazówki mogłyby okazać się przydatne w usprawnieniu i ułatwieniu gotowania. Poniżej przedstawiam 10 pomysłów z mojego własnego kuchennego doświadczenia, które być może okażą się pomocne i w Waszej organizacji pracy w kuchni. Jeśli macie jakieś swoje pomysły i wskazówki piszcie o nich w komentarzach, chętnie o nich poczytam.

1 Zanim zaczniesz – sprawdź czy posiadasz w swojej kuchni wszystkie składniki potrzebne do przygotowania potrawy. Konieczność pędzenia do sklepu w trakcie gotowania po brakującą mąkę, jajka, czy cokolwiek innego, zawsze wybija z rytmu, musisz zostawić to co zacząłeś (czasem gotujące się lub piekące) i biec do sklepu – w   najlepszym przypadku, w najgorszym – wędrujesz do sąsiadów lub szukasz ewentualnego substytutu. Dlatego najlepiej najpierw sprawdzić, czy wszystko czego potrzebujemy znajduje się w  domu.

2Wyjmij na wierzch wszystko co będzie Ci potrzebne – jeśli masz na tyle miejsca w kuchni ułóż wszystkie potrzebne rzeczy (i składniki i narzędzia) na blacie roboczym – zawsze lepiej mieć wszystko pod ręką. Przy okazji nie przysporzysz sobie dodatkowej pracy ze sprzątaniem np. otwierając brudnymi z ciasta rękami szafkę/lodówkę w poszukiwaniu mąki/jajek.

3Plan – przemyśl jakie czynności będziesz musiał wykonać, aby przygotować daną potrawę. Postaraj się wyobrazić sobie ile czasu i uwagi pochłonie każda z tych czynności i spróbuj uszeregować je tak, aby przebiegały płynnie. Tak byś w jednej chwili nie musiał siedzieć bezczynnie i czekać, a w drugiej robić 10 rzeczy na raz. Na przykład jeśli przygotowujesz gulasz mięsny z warzywami, zacznij od przygotowania i wstawienia mięsa, które będzie potrzebowało sporo czasu, aby się udusić. W tym czasie będziesz mógł przygotować warzywa – obrać, umyć, pokroić. Jeśli najpierw zajmiesz się warzywami, a dopiero potem mięsem, obrane i pokrojone warzywa będą leżeć tracąc świeżość i czekając na swoją kolej, a Ty stracisz czas, w którym mięso mogło sobie powoli dochodzić. Początkowo być może przemyślenie i zaplanowanie wszystkich czynności zabierze sporo czasu, ale z każdym kolejnym razem będzie prościej i z czasem to planowanie będzie już dziać się odruchowo.

4Jeśli szczególnie się stresujesz lub nie czujesz się pewnie podczas przygotowywania potrawy czy ciasta, skreślaj lub odhaczaj składniki które dodałeś – w stresie czy w pośpiechu można coś przeoczyć i byle drobiazg może popsuć całe danie np. ciasto już w piekarniku, a Ty nagle zorientowałeś się, że nie dodałeś proszku do pieczenia – to ci zonk, co? 😉

5Co możesz zrobić w tzw. międzyczasie – nie lubię gotować jeśli w zlewie piętrzy się stos brudnych naczyń, dlatego zawsze staram się pozmywać, zanim zabiorę się za przygotowanie posiłku. Nie zawsze jednak jest na to czas, dlatego można to zrobić w międzyczasie. I tu wracamy do naszego gulaszu – w kuchni bałagan, a przygotowanie gulaszu zajmie 2-3 godziny. Najpierw wstaw mięso, a gdy będzie się dusić zabierz się za zmywanie naczyń. Posiadanie wolnego zlewu ma też czysto praktyczny wymiar – kiedy myjemy warzywa do naszego gulaszu manewrowanie papryką między brudną szklanką, a patelnią  jest średnio wygodne. W wolnej chwili, pomiędzy różnymi czynnościami możesz też pozmywać na bieżąco to, co nabrudziło się w trakcie przygotowywania posiłku. W ten sposób unikniesz na koniec góry brudnych naczyń w zlewie. No chyba że masz zmywarkę – to zasadniczo ułatwia sprawę 🙂 Tutaj też przykład jajecznicy – w międzyczasie możesz wykonać niektóre drobne czynności nie wymagające ogromnej uwagi i czasu, np. pokroić chleb i posmarować masłem.

6Przyprawianie na raty – nie masz wprawy w soleniu? Nie masz wyczucia ile pieprzu, soli czy innej przyprawy sprawi, że danie będzie Ci smakować? – dodawaj na raty. Lepiej 5 razy dosolić, niż posolić raz a porządnie i potem martwić się, że zupa wyszła za słona. Oczywiście są takie przypadki, na przykład ciasta, których nie możesz spróbować wcześniej, wtedy pozostaje trzymać się przepisu i najwyżej kolejnym razem zmniejszyć na przykład ilość cukru, jeśli ciasto okazało się dla Ciebie za słodkie.

7Kieruj się intuicją i nie trzymaj się przepisu na 100% – próbuj tego co gotujesz i jeśli zajdzie taka potrzeba modyfikuj przepis w trakcie gotowania/pieczenia. Przepis nawet najlepszy nie gwarantuje, że dana potrawa uda się w 100% i będzi Ci smakować. Pamiętaj, każdy piekarnik jest inny, każdy gotuje w innych garnkach, na innych kuchenkach i w różnej temperaturze w zależności od wielkości płomienia (jeśli akurat gotuje na kuchence gazowej). Jeśli czujesz, że ½ łyżeczki chilli to dla Ciebie za dużo, to dodaj szczyptę albo wcale. Jeśli przepis podaje, aby dusić mięso 2 godziny, a Ty po 1½ godzinie próbujesz i stwierdzasz, że mięso jest w sam raz, nie czekaj do przepisowych 2 godzin. Jeśli przepis podaje, aby piec ciasto 60 minut, a Ty po 50 stwierdzasz, że się spieka, to może warto właśnie w tym momencie wyłączyć piekarnik? To tylko przepis – kieruj się intuicją i własnym smakiem 🙂

8Jeśli zapraszasz gości i masz do przygotowania kilka różnych dań, nie wahaj się, jeśli coś można przygotować dzień wcześniej – zupę, sos, ciasto. Unikniesz wstawania świtem, aby zdążyć wszystko przygotować przed przyjściem gości i biegania w lekkiej panice po kuchni próbując zrobić 10 rzeczy na raz (podzielność uwagi jest super, ale do pewnego stopnia). W pośpiechu bardzo łatwo popełnić błąd, który popsuje Ci humor, zupełnie niepotrzebnie. Ponadto jeśli np. ciasto przygotujesz poprzedniego wieczoru, a tfu-tfu odpukać, okaże się że się nie udało, będziesz mieć jeszcze zapas czasu, aby spróbowac jakoś je odratować lub wymyślić coś innego (np. następnego dnia rano pobiec do cukierni i kupić gotowe) 🙂 Przygotowanie kilku dań na daną godzinę staraj się zaplanować tak, przygotowanie jednego dania – co wymaga najdłuższego szykowania, które danie musi być przygotowane tuż przed przyjściem gości, aby było świeże i ładnie się prezentowało, a które będzie trzeba przygotować lub skończyć w momencie kiedy goście już będą. Dobry plan to połowa sukcesu 🙂

9Oszczędność czasu, mały drobiazg, ale ułatwia i przyspiesza pracę w kuchni – jeśli będziesz coś piec włącz piekarnik jeszcze w trakcie przygotowywania potrawy. Wymaga to na początku trochę obserwacji ile czasu potrzebuje piekarnik, aby nagrzać się do danej temperatury, ale po kilku razach będziesz już wiedzieć, w którym momencie go włączyć. Na przykład pieczesz pizzę – dodatki gotowe, ciasto rozłożone na blasze. Włącz piekarnik. Czas potrzebny do ułożenia dodatków na cieście powinien wystarczyć do nagrzania piekarnika do odpowiedniej temperatury. To samo z gotowaniem wody na makaron, kaszę czy ryż.

10Staraj się przewidywać – jeśli coś smażysz, pieczesz lub gotujesz staraj się myślami zawsze być o jeden krok do przodu, czasem wystarczy 1 minuta (wiem coś o tym), aby zepsuć cały posiłek. Coś się przypali, wykipi, rozgotuje. Wyjdziesz dosłownie na chwilkę z kuchni, a po powrocie może czekać Cię niemiła niespodzianka. Z gotowaniem jest trochę tak jak w tym przysłowiu: pańskie oko konia tuczy. Lubię stać przy garach i patrzeć jak się smaży, tu przewrócić, tam zamieszać…Ale jeśli tego nie lubisz (albo nie masz tyle czasu) spróbuj poświęcić gotowaniu maksimum możliwej uwagi, zaglądaj, sprawdzaj, próbuj. Myśl i pamiętaj, że kotlet na rozgrzanym tłuszczu nie poczeka, aż skończysz gadać przez telefon/odczytywać maile/pisać posta na bloga 😉

POWODZENIA! smile