Pamiętacie starą bajkę o przygodach marynarza Papaja, który po zjedzeniu puszki szpinaku stawał się silny i sprawny niczym Superman i Batman w jednym?
Współczesny Papaj mógłby mieć magiczną kuchnię i magiczny blender, przy pomocy którego przygotowywałby swój magiczny szpinakowy eliksir. Bądź jak Papaj – jedz szpinak 🙂
Składniki (na 1 porcję):
- 1 mały banan
- 1 kiwi lub pół owocu mango
- 2 garście świeżego szpinaku
- ½ szklanki soku pomarańczowego
- 1 łyżeczka miodu
Banana i kiwi obieramy i kroimy w plastry (pół mango obieramy ze skóry i kroimy na kawałki). Szpinak płuczemy pod bieżącą wodą. Ja wszystko miksuję przy pomocy blendera w wysokim plastikowym pojemniku. Wrzucam owoce, zlewam sokiem pomarańczowym, dodaję miód i po kilkunastu sekundach eliksir Papaja jest gotowy 🙂 Osobiście wolę wersję z kiwi, którego ziarenka fajnie chrupią w zębach. Smacznego!
Ależ ma cudowny, intensywny kolor!
Przydałby mi się taki eliksir 🙂
Tak, kolor ma faktycznie bajeczny. A jak smakuje! Luby się obruszył, że koktajlu ze szpinaku nie będzie pił, ale spróbował i całą szklankę prawie duszkiem wypił prosząc o dokładkę 🙂
Robię podobny koktajl na bazie szpinaku 🙂 Zamiast kiwi i miodu daję jabłko i sok z cytryny/limonki. Uwielbiam taki koktajl – jest pyszny, smak szpinaku jest niewyczuwalny, a jednak witaminki są 😉